ZIELONO MI – NATURA W POKOJU DZIECKA

Jest maj i od razu w nas budzi się chęć do pikników, spacerów – generalnie do obcowania z naturą. Co prawda obecna sytuacja nie pozwala na swobodne spotykanie się w większym gronie, natomiast już powoli to się zmienia i stęsknieni wrażeń, rozmów z bliskimi na żywo, będziemy mogli wrócić do normalności. Jednak zanim w pełni to nastąpi, można zaprosić naturę do domu, a zwłaszcza pokoju dziecka. Pomocne będą w tym wszelkie zielone czy naturalne akcenty 😉

Bardzo wiele zielonych nowości pojawiło się w IKEA. Natchniona asortymentem sklepu, stworzyłam tablicę inspiracji w stylu RELAX do pokoju ucznia szkoły podstawowej czy nastolatka. Możesz ją zobaczyć TUTAJ

Zanim przedstawię szwedzki design, chciałabym pokazać świeżynkę od marki Little Lights

Cudny jest ten krokodyl z lekko zezowatym wzrokiem. Zapewne znajdzie swoje miejsce w wielu pokojach, nie tylko chłopięcych 😉

W Ikei znajdziemy wiele odcieni zieleni – od stonowanych po bardzo soczyste. Moją uwagę przykuły wszelkiego typu pudełka czy pojemniki. A zwłaszcza metalowy, który pasuje do słynnego regału Kallax.

Swoją drogą, regał też zdobył nowe barwy – choć nie jestem przekonana czy to dobry pomysł. Wolę jednokolorowe wersje.

Wracając do pudełek – co powiesz na ozdobne, kartonowe na biurko?

Zwróć również uwagę na inne ozdobne organizery czy pudełka z serii ANILINARE. Możliwe, że chętnie przygarniesz takie dla siebie – na drobiazgi czy domowe ciasteczka 😉

Natomiast w tym prostym koszu z trawy morskiej można przechowywać np. klocki lego.

Bardzo wyraźnego koloru nabrał blat stolika LACK – niezwykle popularnego w domach czy restauracjach, sklepach.

Osobiście zdecydowanie bardziej podoba mi się stolik z tacą. Starszym dzieciom może posłużyć jako stolik nocny, a zdejmowany blat – taca przyda się w niejednej zabawie 🙂

Jest stolik, to przyda się siedzisko. Do wyboru jest krzesło…

… albo puf. Sprawdzi się w strefie relaksu lub podczas pikniku w ogrodzie 😉

Są pufy, to są i poduchy! Wybór jest spory, bardzo spodobały mi się te z kolorowymi chwostami.

W tym miejscu muszę wspomnieć moje ulubione welurowe poduszki cyferki czy literki.

A także piękną poduszkę muszlę w kolorze szmaragdowym – urzekła mnie kolorem i kształtem muszli 🙂

Lubisz sztruks? Jako dziecko uwielbiałam – miałam spodnie w wielu kolorach, czerwoną i białą spódniczkę z żakietem. Moja przygoda z tym materiałem skończyła się gdy raz wychodząc z auta, spódniczka rozpruła mi się centralnie na środku z tyłu 😛 Mimo tego psikusa, do dziś mam sentyment do sztruksu. Dlatego, gdy zobaczyłam stołową lampkę, wiedziałam, że muszę ją pokazać.

Miłośnicy lasu nie przejdą obojętnie obok tapety polskiej marki Malumi

Ciepłego i przytulnego charakteru poza tekstyliami, dodają też plakaty.

Oczywiście nie mogłam pominąć baldachimu. Polecam nad łóżkiem starszych dzieci lub w strefie relaksu.

Mam sentyment do zielonego koloru, choć nie posiadam żadnego zielonego ubrania. Lubię ten kolor we wnętrzach – stąd zielona farba tablicowa w pokoju mojego synka 😉 (zobacz wnętrze tutaj). Generalnie wolę go w dodatkach, jako akcent kolorystyczny. A Ty masz coś zielonego w swoim domu?

Pamiętaj, że możesz kupić tablicę inspiracji IKEA – urządzony pokój w stylu relax. Zawiera listę wyposażenia wraz z cenami i linkami do sklepu. Zdecydowanie ułatwia zakupy, oszczędza czas, a także pieniądze – nie robisz przypadkowych zakupów, a wszystko jest przemyślane i pasujące do siebie.

Ściskam

Kamila