Bardzo często w pokojach na poddaszu, układ wnętrza narzuca ustawienie mebli. Tak było i tym razem. Chciałam jak najlepiej wykorzystać przestrzeń przy oknach, dlatego szafa mogła znaleźć się albo po jednej, albo po drugiej stronie drzwi. Ostatecznie klienci wybrali poniższy wariant. Jak zawsze, starałam się podzielić pokój na strefy i pokazałam gdzie w przyszłości zmieści się większe łóżko – pod oknami dachowymi lub za kominem. Na razie tuż obok strefy snu czyli łóżeczka 120x60cm jest strefa przewijania – komoda z przewijakiem. Kilka dekoracji na ścianie wystarczy, by kącik stał się przytulny. A o spokojny sen zadba delikatnie świecący niedźwiadek 😉
Zobacz wizualizację 360
Na podłodze jest miejsce do zabawy, raczkowania. Z czasem Dawid będzie korzystał z krzesełka ze stolikiem, a po pomoce edukacyjne będzie sięgał na półki – zabudowa komina. Lubię gdy strefa do zabawy i nauki jest na środku, bo dziecko ma swobodny dostęp do stolika z każdej strony i rodzicowi tez jest łatwiej usiąść obok :).
Punktem wyróżniającym tzw. focal point, o którym mówiłam w 3 odcinku podcastu (tutaj) jest leśna tapeta. Na jej tle urządziłam strefę do relaksu – jest pufa, są poduszki, obok wisi półka biblioteczka. Cały czas zastanawiam się czy dodać baldachim czy jednak odsłonić całą tapetę – co Ty wybierasz?
Pokój jest bardzo jasny, przytulny i z pewnością nie przytłacza wybranym motywem leśnym. Tapeta świetnie komponuje się z zieloną ścianą i drewnem – zabudowa, podłoga, dodatki. Mam nadzieję, że pokój będzie przyjaznym i zachęcającym do odkrywania miejscem dla małego Dawida.
Ściskam
Kamila
Bardzo mi się podoba, jak zawsze. Drobna uwaga względem bezpieczeństwa. Zaokrągliła bym bardziej na rogu te półki na książki. Może to tylko moje odczucie biorąc pod uwagę szaleństwa moich bliźniaczek. Pozdrawiam.
Dziękuję za opinię. Dobra uwaga, by zaokrąglić półki – dzięki.
O masz bliźniaczki! Ekstra 🙂 Sama też mam siostrę bliźniaczkę 😉